photo 1_zpsf71e6e78.png photo 2_zpsa04d1f5f.png photo 3_zps76d47384.png

środa, 31 października 2012

coca-cola cupcakes w wersji Halloween

Od dawna miałam ochotę je zrobić, jednak sporo czasu minęło zanim się na nie zdecydowałam. Pojawiły się w zasadzie jako dodatek, bo chciałam poćwiczyć zabawę lukrem plastycznym (Halloween to świetna okazja), jako bazę postanowiłam wybrać ciemne babeczki z kremem czekoladowym.
Są puszyste, wilgotne, bardzo kakaowe, a na górze zrobiła się chrupiąca warstwa. Do tego krem czekoladowy...to chyba najlepsze babeczki jakie zrobiłam!


Składniki na 10 muffinek:
-szklanka mąki
-2/3 szklanki cukru (jeśli chcecie bardziej słodkie to więcej)
-4 łyżki kakao
-2 jajka
-150ml coli
-100ml oleju
-2 łyżeczki proszku do pieczenia

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Przesiewamy mąkę do miski, dodajemy cukier, kakao i proszek do pieczenia. W drugiej misce mieszamy pozostałe składniki, a następnie mokre z suchymi - tylko do połączenia składników.
Nakładamy ciasto do 2/3 wysokości papilotek i pieczemy przez ok 20 minut.

mała wariacja, 
rocznicowe :)

Krem czekoladowy (do solidnego tj. jak na zdjęciach, ozdobienia ok 6 babeczek):
-tabliczka czekolady
-pół kostki miękkiego masła
-3 łyżki mleka
-2-3 łyżki cukru pudru

Czekoladę roztapiamy z mlekiem i studzimy. Masło ubijamy na puszysty, jasny krem, dodajemy czekoladę, a na końcu cukier do smaku. Chłodzimy i dekorujemy babeczki.
O dekoracjach kilka słów tutaj.





***
Pałlina zaprosiła mnie do zabawy - moje pięć sposobów na jesienną chandrę. Do dalszej zabawy zapraszam wszystkich chętnych!

1. Sport
Niezależnie od pory roku, jeśli zapytacie mnie o poprawę humoru to powiem, że pomaga mi aktywność fizyczna. Owszem, czasem ciężko mi się zmobilizować, szczególnie jeśli łapią mnie osłabienia, ale wystarczy kilkanaście minut treningu, żeby poprawić mi humor :) Na jesień jest to zumba, łyżwy oraz ćwiczenia w domu. Zaliczam także wieczorne spacery do tego punktu.

2. Śnieg
Wbrew pozorom śnieg to świetny sposób na poprawę mojego humoru. Bardzo mnie cieszy mróz oraz biały puch, czy to w październiku czy w listopadzie. Mroźne spacery należą do moich ulubionych (od nich wolę tylko spacery po plaży).

3. Książki
Razem z kubkiem herbaty to świetny sposób na spędzanie chłodnych wieczorów.

4. Pieczenie 
Tworzenie słodkich wypieków sprawia mi olbrzymią przyjemność. Ich jedzenie również ;) A jeśli są czekoladowe to tym bardziej.

5. Bliskość mojego L. 

W rozmowie z moją kardiolog dowiedziałam się, że wyniki rezonansu są bardzo ładne :) Holter jeszcze niesprawdzony, ale prawdopodobnie w tym roku nie będę musiała się pojawiać na echo czy próbę wysiłkową, dopiero w przyszłe wakacje. Cieszę się, że serducho mi ładnie połatali i że go nie nadwyrężam ;)

26 komentarzy:

  1. Wczoraj upiekłam te same muffinki ;-) Jeszcze czekają na dekorację, z kremem i figurkami z lukru plastycznego ;D
    Twoje prezentują się fantastycznie! Ciekawe jak mnie wyjdą, bo pierwszy raz będę bawić się lukrem plastycznym.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne te cupcakes , idealne na halloween ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha! Idealnie się prezentują. Na Halloween na pewno zrobią furorę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widać miłość służy i Twoim wypiekom i Twemu sercu :*

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękne te muffinki:)
    genialne przybranie~!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie śliczne! Porywam tę z mini dynią:))

    OdpowiedzUsuń
  7. jeśli smakują, tak jak się prezentują to myślę, że niemożliwym jest zakończenie konsumpcji na jednej sztuce:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ochotę pochłonąć je wszystkie na raz. Są boskie!

      Usuń
  8. Cieszę się, że z serduchem dobrze:) to najważniejsze

    OdpowiedzUsuń
  9. jejcku.. te ozdóbki wymiatają! ;D

    cieszę się, że z Tobą okey- oby tak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super babeczki, a ozdoby i ogólnie pomysł- rewelacja :) choć przyznam, że wybrałabym inny krem. Niesmacznie mi się kojarzy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ten krem używam do tortów czekoladowych i na początku się aż zdziwiłam, że jest taki smaczny. I okazał się niezłym strzałem jako dodatek do tych babeczek :)

      Usuń
    2. Podejrzewam, że jest mega smaczny :) po prostu skojarzenie moje jest niezbyt :/

      Usuń
  11. Nie drażnij kota, który nadal ma zepsuty piekarnik :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialne są! Tylko czekać, aż w Gliwicach powstanie jakaś kawiarnia z Twoimi wypiekami! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. UROCZE! A co jest w środku tej dyni?

    OdpowiedzUsuń
  14. Całe szczęście, że z serduchem OK:):)
    To ciacho z dynią w kapeluszu jest świetne!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. krem wyglada przepysznie! a cupcakes na bazie coli jeszcze nie robilam, musze to rozwazyc w najblizszej przyszlosci :)
    ps.: na pytania odpowiedzialabym identycznie! zdecydowanie pierwszy snieg z odrobina mrozu, ksiazka+herbata w chlodne wieczory i sport to rzeczy ktore kocham :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto :) Tak naprawdę coli nie czuć, ona nadaje im pulchność i wilgoć. Są mocno kakaowe.

      Usuń
  16. Ale super! :))) Strasznie mi się podobają;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ apetyczne te muffiny :)

    Pozdrawiam

    Zapraszam do mnie.

    Agga

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :) I przepraszam anonimowych czytelników za brak możliwości komentowania, jednak zalewająca mnie fala spamu zmusiła mnie do wyłączenia tej opcji. Będzie mi miło poznać Was - zarejestrowanych ;)