photo 1_zpsf71e6e78.png photo 2_zpsa04d1f5f.png photo 3_zps76d47384.png

piątek, 17 sierpnia 2012

cudo - francuskie rożki z jabłkami

Zakochałam się od pierwszego kęsa i nie przyznam się ile ich pochłonęłam (i w jakim tempie!). Banalnie proste, niewyobrażalnie smaczne. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował - musicie to zmienić jak najszybciej.



Składniki na 12 sztuk:
-2 arkusze ciasta francuskiego kupnego albo ciasto z tego przepisu
-2-3 jabłka
-cukier, cynamon + jajko do posmarowania

Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Ciasto dzielimy na równe kwadraty. Z gotowego arkusza powinno wyjść 6, dość sporych. Kładziemy trochę jabłek na środku, posypujemy cukrem i cynamonem i składamy formując trójkąt. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni, smarujemy nasze ciastka rozmieszanym jajkiem i pieczemy ok 20 minut. Najlepiej smakują ciepłe, a w towarzystwie lodów i kawy mrożonej - można się rozpłynąć.



***
Żagle bardzo udane. Co prawda mógł być nieco lepszy wiatr, ale i tak bawiliśmy się dobrze. Wczoraj 17km na rolkach rano, wieczorem spacer z L. Oprócz tego siedzę zaczytana i nie umiem się oderwać. Dzisiaj planuję tylko wieczorną zumbę, a na sobotę zaplanowaliśmy z L. i moimi Rodzicami wycieczkę rowerową, w niedzielę wypad na plażę :)


29 komentarzy:

  1. Uwielbiam je, ale nigdy nie robiłam sama. Będę musiała spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas w piekarni robią te rogaliki. Są mega smaczne! W ogóle ta piekarnia ma bardzo dobre wypieki, od których idzie się uzależnić :)

    Cieszę się, że żagle się udały :) Bardzo aktywnie czas zaplanowany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak najlepiej :) Mam nadzieję, że nam pogoda dopisze.

      Usuń
  3. francuskie ciasto jest fajne ,bo mona włożyc do niego na co ma się ochotę ;) jabłuszka idealnie się z nim komponują pycha !

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie cudo. :) Wyglądają jak te z cukierni, a zapewne są lepsze - no bo domowe!

    OdpowiedzUsuń
  5. Są absolutnie pyszne! mogę się nimi zajadać i zajadać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pewnie pochlonelabym cale 12 sztuk :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietny pomysl, wygladaja genialnie - kuszaco, a z kupego ciasta to tylko chwilka roboty! Dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmmm.. faktycznie wyglądają przepysznie :) I jaki prosty przepis!

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam i uwielbiam! Wiesz, co dobre:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę Ci tych żagli, ostatni raz byłam lata temu, cudowna sprawa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trochę żałuję, że poznałam żagle dopiero w gimnazjum, a rodzice zdecydowali się zabrać mnie i Młodą na rejs dopiero 4 lata temu (pierwszy i ostatni).

      Usuń
  11. wyglądają baaaaardzo smacznie:) pychota

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak niewiele potrzeba, a można uzyskać pyszny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie próbowałam! I muszę to zmienić:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jadłam, są baaaardzo smaczne i takie letnio-jesienne :-)
    Uwielbiam robić ciasto francuskie, szczegółnie rogaliki - później siedzę przy szybie piekarnika i oglądam, jak rośnie :-)
    Czy Ty też tak robisz?

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, francuskie drożdżowe jest niesamowicie fajne do robienia :)

      Usuń
  15. Jak z jabłkiem to musi być dobre :) a ja ciągle jestem bez piekarnika, buuu

    OdpowiedzUsuń
  16. No nie wierzę :P dokładnie taki sam deser mam na bloggerze do udostępnienia :D tyle tylko, że u mnie w innym kształcie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się trafiło :) Często mi się zdarza, że szykuję się do robienia jakiegoś ciach i widzę je u kogoś innego ;)

      Usuń
  17. cudo to na pewno,uwielbiam takie...gdyby nie te kalorie to zjadłabym wszystkie,ostatnio kupuję ciasto francuskie Linessa z Lidla,bo to zawsze mniej mniej tłuszczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam i uwielbiam, a ciasto Linessa też kupuję, dietetyczna alternatywa:)

      Usuń
  18. Chyba bym od razu wszystkie zjadła :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Faktycznie cudo, nie będę się spierać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja wolę ciasto francuskie na ostro np. ze szpinakiem i fetą. Na słodko jakoś mi nie podchodzi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :) I przepraszam anonimowych czytelników za brak możliwości komentowania, jednak zalewająca mnie fala spamu zmusiła mnie do wyłączenia tej opcji. Będzie mi miło poznać Was - zarejestrowanych ;)