Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie dość pracowite. Kolokwia, kartkówki, zajęcia na uczelni - na szczęście na razie wszystko zaliczone(i to na min. 4 :D), jeszcze 3 tygodnie i zaczyna się sesja! Oprócz tego w minioną sobotę mój dziadek obchodził 70-te urodziny i postanowił urządzić huczną imprezę, z moją pomocą. Musiałam przygotować kilka "atrakcji" oraz torty (a solenizant zamówił dwa różne smaki tortów dla blisko 30 osób każdy!). Na szczęście urodziny się udały, a torty zebrały liczne pochwały. Przepisy oczywiście wrzucę, ale wszystko w swoim czasie. W piątek wieczorem, jako oderwanie od kuchni, wzięłam udział w pokazie zumby. Było naprawdę świetnie! Imprezę prowadził Norbi, a my miałyśmy najpierw dwa pokazowe kawałki, a potem 4 animacje, w których udział wzięło naprawdę sporo osób :) Do tego tłum z aparatami dookoła.
Narobiłam sobie zaległości u Was tzn. starałam się czytać na bieżąco, ale nie zawsze mogłam skomentować. Teraz zapowiada się dość spokojny tydzień, w zasadzie to dwa najbliższe będą dość spokojne. A potem się zacznie! Na razie jednak myślę o tych przyjemniejszych rzeczach. W piątek jedziemy z okazji Dnia Dziecka na musical "Tarzan" nawiązujący muzycznie do Disneya. Zrobiłam też przegląd mojej szafy i muszę dokupić kilka rzeczy. Czy ktoś mi wyjaśni, jakim cudem w najbliższy piątek zacznie się już czerwiec? Czas mi uciekł ;)
Dzisiejszy "przepis" będzie bardzo krótki, wynika to z tego, że pozostałe leżą nieopracowane wraz z nieobrobionymi zdjęciami, bo nie było czasu.
Myślę, że to przekąska idealna na wiosnę.
Ciasto francuskie, nieco bitej śmietany i truskawki na górę.
Zostałam także otagowana przez
Madleine w zabawie, która bardzo mi się spodobała, więc postanowiłam wziąć w niej udział :)
Standardowo nominację posyłam dalej w świat Wam wszystkim.
1. Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo?
Wszystko zależy od tego, jak zdefiniujemy zdrowe odżywianie. W moim rozumieniu są to regularne posiłki, rozsądny i świadomy wybór składników. Staram się zdrowo odżywiać, jednak nie rezygnuję także z małych, słodkich przyjemności ;)
2. Czy zwracasz uwagę na skład produktów spożywczych? Jeśli tak, to jakich składników unikasz?
Zazwyczaj czytam etykiety, sprawdzam ile jest mięsa w parówkach albo tłuszczu w maśle. Unikam wszelkich dziwnie brzmiących rzeczy - glutaminiany, aspartany, gumy etc.
3. Jesz dużo owoców i warzyw?
Ostatnio znacznie zwiększyłam ich dawkę. Warzyw zawsze jadłam sporo, z owocami było gorzej. Dzięki moim postanowieniom śniadaniowym praktycznie codziennie sięgam po owoc z samego rana. Często jest ich więcej niż jeden. A bardzo często trafiają razem z mlekiem do koktajli.
4. Czy kiedykolwiek się odchudzałaś? Na jakiej diecie? Zamierzasz się odchudzać w przyszłości?
Nigdy się nie odchudzałam, nie potrzebuję. Po pierwsze lubię siebie, po drugie uważam, że rozsądne odżywianie i sport są znacznie lepsze niż nagła zmiana trybu żywienia. Większość diet polega na wykluczaniu pewnych składników, a ja wolę się skupić na dostarczaniu tych odpowiednich :) A najgorsze ze wszystkich są diety z liczeniem kalorii, nie umiałabym się aż tak ograniczać i podporządkować.
5. Czy czujesz się dobrze w swoim ciele?
Tak, i to bardzo dobrze :)
6. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Tylko jedna? Nie umiem wybrać. Uwielbiam pierogi z jagodami, uwielbiam sushi oraz szpinak. Ale także kluski autorstwa mojego dziadka z tłustym sosem z kurczaka.
7. Czy lubisz gotować?
Bardzo, ale Wy doskonale o tym wiecie :)
8. Co chciałabyś wyeliminować z diety, a co do niej wprowadzić i dlaczego?
I tutaj pojawia się problem, bo jem na tyle różnorodnie, że chyba nie mam czegoś, co chciałabym do swojej diety wprowadzić. Myślę też, że nie ma rzeczy, które chcę wyeliminować. Jak pisałam wyżej, staram się rozsądnie podchodzić do odżywiania, wybierać to, co najlepsze dla mojego organizmu, ale po złe słodycze też czasem sięgam.
9. Czego nie możesz przełknąć, a co mogłabyś jeść cały czas?
Nie znoszę jajka na miękko czy generalnie nieściętego do końca. Nie lubię także brukselki oraz szparagów.
Cały czas mogłabym jeść szpinak, maliny, jagody oraz sushi.
10. Ile posiłków jesz dziennie?
4-5
11. Wypijasz odpowiednią ilość wody? (min. 8 szklanek dziennie)?
Samej wody wypijam ok 1,5 litra, czyli 6 szklanek. Ale dochodzą do tego koktajle oraz kawa czy herbata.